Zamówienie taniego jedzenia z dowozem

Często jeździłem w delegacje, ponieważ taka była charakterystyka mojej pracy. Mieszkałem sam i nawet nie miałem kota, dlatego taka forma zatrudnienia zdecydowanie mi odpowiadała. Miałem własne mieszkanie, które kupili mi rodzice i nie musiałem się o nic w życiu martwić.

Duża porcja jedzenia zamówionego na dowóz

tanie jedzenie na dowóz - jelenia góraW domu gotowałem tylko w weekendy jak miałem nieco więcej wolnego czasu. Głównie kupowałem gotowe produkty w sklepie, które odgrzewałem sobie w mikrofalówce. Kiedy jednak tym razem wróciłem z długiej delegacji, to było późno. Sklepy były zamknięte a w lodówce miałem tylko piwo. Na dodatek byłem przed wypłatą i nie miałem za dużo kasy na zamówienie jakiegoś drogiego dania. Na szczęście przypomniałem sobie, że dostałem ostatnio ulotkę nowej knajpy, w której oferowano dość tanie jedzenie na dowóz – Jelenia Góra była obsługiwana za darmo, dlatego za dowóz nie musiałem dopłacać. Sprawdziłem godziny otwarcia tej knajpy, bo to było najważniejsze. Ku mojemu zadowoleniu dostawy realizowali do drugiej w nocy i już wiedziałem, że zjem kolację. W menu było dużo pozycji a ceny niskie, więc zamówiłem sobie zupę i danie główne. Wybrałem pierś z kurczaka w panierce, bo było to moje ulubione danie. Zadzwoniłem do tej knajpy, by złożyć zamówienie. Koszt był niski i uznałem, że opłaca mi się regularnie zamawiać jedzenie na dowóz. Przynajmniej zjem coś porządnego a nie jakąś zupkę w proszku ze sklepu. Dostawa na dodatek została zrealizowana w ciągu dwudziestu minut.

Dostałem dużą porcję kurczaka, do tego była surówka ze świeżej kapusty i smażone ziemniaczki. Jedzenia było tyle, że ledwo byłem w stanie wszystko zjeść. Byłem najedzony, zadowolony i z pełnym brzuchem położyłem się spać. Następnego dnia też zamówiłem jedzenie z tej knajpy.