Wynajęcie pięknej sali weselnej

Z moją narzeczoną Karoliną uznaliśmy, że zorganizujemy małe wesele i zaprosimy na nie najbliższą rodzinę. Karolina nie lubiła załatwiać tego typu formalności i dlatego poprosiła mnie, żebym wszystkim zajął się osobiście. Wiedziałem co robić i dlatego właśnie się na to zgodziłem chętnie. 

Wesele w kameralnej sali 

sala weselna w TrójmieścieMiałem dużo wolnego czasu, który swobodnie mogłem przeznaczyć na poszukiwanie sali weselnej. Na imprezie miało być trzydzieści osób, dlatego interesowało mnie jakieś kameralne miejsce. Przejrzałem kilka ofert, ale ostatecznie postanowiłem popytać znajomych, którzy byli po ślubie. Mój kumpel Maciek powiedział, że jest jedna taka sala weselna w Trójmieście, gdzie można zrobić kameralne wesele na tyle osób. Poprosiłem go więc o namiary na ten lokal i tam pojechałem. Sala musiała posiadać klimatyzację, ponieważ taki warunek postawiła moja narzeczona. Kiedy wszedłem do lokalu, to od razu zauważyłem, że był on klimatyzowany. Stoliki stały porozstawiane na całej sali weselnej, ale od razu zauważyłem, że bez problemu można je połączyć. Rozmawiałem bezpośrednio z managerem sali weselnej, z którym ustaliłem wszelkie warunki. Wynajęcie na wesele tej sali nie wiązało się z dużymi kosztami, co mi zdecydowanie odpowiadało. Sala była w stanie bez problemu pomieścić trzydzieści osób i do tego każdy będzie miał dużo swobody przy stole. Sala weselna na dodatek była bardzo elegancko urządzona i wiedziałem, że spodoba się mojej narzeczonej. Dlatego ją wynająłem od razu.

Wesele, które odbyło się w tej sali było bardzo eleganckie. Na dodatek przyjechał urzędnik, który właśnie w sali weselnej udzielił nam ślubu. Nie chciałem go brać w urzędzie, bo nie było tam intymnie a przecież to było bardzo ważne wydarzenie w życiu moim i Karoliny.