Wygodny transporter dla kota
Kiedy pewnego dnia w moim domu pojawił się kolega z małym kotkiem, to już wiedziałam, że będzie on moim przyjacielem. Kota znalazł na ulicy i zdecydował się go przygarnąć. Od razu dałam mu dom. Maciek, mój koci przyjaciel zamieszkał ze mną i był moim najlepszym przyjacielem.
Kot w transporterze zabrany w podróż
W wakacje planowałam wyjechać na urlop i pojawił się problem z kotem. Nigdy go nie zabierałam w dalekie podróże, bo nie lubił jeździć samochodem. Zawsze się kręcił i wchodził mi pod nogi, co nie było komfortowe podczas prowadzenia pojazdu. Musiałam przed urlopem zainwestować w transporter dla kota, żeby zabrać go ze sobą. Właścicielka pensjonatu, w którym wynajęłam pokój nie miała nic przeciwko zwierzętom co mnie ucieszyło. W sklepie zoologiczny, w którym kupowałam Maćkowi jedzenie dostępne były transportery dla kota i miałam w czym wybierać. Z uwagi na dość daleką podróż zdecydowałam się wybrać wygodny dla kota transporter, żeby i on miał komfortową podróż. Zdecydowałam się na transporter z plastiku, który był dość duży i Maciek miał w środku sporo miejsca. Dodatkowo spód wyłożony był wygodnym kocem i nawet było miejsce na miskę. Za transporter dla kota zapłaciłam niższą cenę, bo posiadałam kartę stałego klienta i przysługiwały mi spore zniżki. Kiedy wróciłam do domu to od razu postawiłam transporter w pokoju i go otworzyłam. Chciałam, żeby Maciek się z nim oswoił przed podróżą. Wszedł do niego od razu i wygodnie się ułożył do snu. Przespał w nim pół dnia.
Podróż z kotem była przyjemna. Maciek prawie cały czas spał i był spokojny. Czasami się do mnie odzywał a ja do niego mówiłam coś spokojnym i ściszonym głosem. Wtedy znowu zapadał w sen. Od tego czasu kota wszędzie zabierałam w transporterze, bo to było wygodne.