Własny drewniany dom za miastem
Byłam znaną pisarką i ceniono wszystkie moje powieści. Niektóre z nich nawet przełożono na język angielski, ponieważ tak ogromnym zainteresowaniem się cieszyły. Miałam mnóstwo pomysłów i w roku potrafiłam wydać nawet trzy, cztery nowe powieści, które były hitami.
Wakacje w drewnianym domu za miastem
Mój przyjaciel, który mnie odwiedził ostatnio zaproponował mi, żebym kupiła sobie dom za miastem, gdzie będę miała więcej spokoju i będę mogła tworzyć jeszcze lepiej. W sumie, to był całkiem dobry pomysł, ponieważ nie miałam swojego własnego miejsca. Samodzielnie załatwiałam wszelkie swoje sprawy i tym razem zamierzałam postąpić tak samo. Sprawdziłam najpierw, czy były na sprzedaż gotowe domy drewniane Mazowieckie województwo mnie tylko interesowało i tam szukałam domu. Znalazłam wiele interesujących ofert. Szczególnie jedna z nich mi się spodobała. Był to dom przy jeziorze, blisko lasu. Do tego miejsca był bardzo dogodny dojazd i dlatego zapragnęłam tam zamieszkać. Planowałam przebywać w tym drewnianym domu w okresie wakacyjnym, gdzie zamierzałam pracować. Kupiłam ten dom widząc go tylko w internecie. Kiedy dojechałam na miejsce, to byłam jeszcze bardziej zachwycona. Całe wnętrze było również wykonane z drewna. W środku panowała wspaniała atmosfera i od razu poczułam się tam bardzo swobodnie. Dom był nowo wybudowany i w okolicy nie było sąsiadów. Dopiero kilka kilometrów dalej ktoś miał posiadłość. Wszędzie panowała cisza, której tak bardzo potrzebowałam.
Zakup drewnianego domu był dobrym pomysłem, ponieważ pracując w nim, moja twórczość znacznie się rozwinęła. Napłynęło mi do głowy mnóstwo świeżych pomysłów, które oczywiście wykorzystywałam na bieżąco. To był dla mnie efektywny okres, który przyniósł mi jeszcze większą sławę.