Warto częściej sięgać po gry karciane
Wszyscy wiedzą, że czas spędzony przy grach, jest czasem wykorzystanym w dobry sposób. Nie wszyscy jednak, po gry sięgają. Nie mogę powiedzieć, żeby gry były w moim domu codziennością. Owszem raz na jakiś czas sięgamy po nie, ale czasem zdarza się, że zdążą się one zakurzyć. Ciekawa jestem jak to wygląda u Was?
Mamy gry karciane oraz planszowe
Jak często gracie ze swoimi dziećmi? Mamy w domu sprawdzone, klasyczne gry planszowe i to po nie najczęściej sięgamy. Mamy jedną czy dwie logiczne gry karciane sklep, mniej popularne wśród domowników. Jednak nie mamy wyrobionego zwyczaju sięgania po nie. Póki gra jest nowością, rozgrywki odbywają się raz za razem. Z czasem jednak znudzi się ona i ląduje na szafce. Nie możemy na okrągło chodzić do sklepu i kupować czegoś nowego. Zwyczajnie nas na to nie stać. Zresztą myślę, że problem nie tkwi w braku nowości, może jedynie w braku gier, które faktycznie by nas wciągnęły. Byłam ostatnio w wyjątkowo dużym sklepie, mieli tam chyba wszystkie gry i łamigłówki dostępne na rynku. Naoglądałam się i jedna gra planszowa wpadła mi w oko. Akurat pracownicy sklepu prezentowali na czym ona polega, także miałam możliwość nie tylko przeczytać opis na jej pudełku, ale i zobaczyć dokładnie jak wygląda i na czym polega. Już prawie ją kupiłam. Powstrzymała mnie myśl, że będzie z nią tak, jak z wszystkimi innymi. Co zrobić by sięgać po gry, które już mamy? Czy można wyrobić w sobie zwyczaj grania? Nie wiem, może po prostu trzeba ustawić sobie przypomnienie o grze, na każdą niedzielę?
Czy u Was też tak jest, że początkowe chwile zachwytu nową grą mijają i ląduje ona na szafie na długo zapomniana? Radzicie zmusić się, do częstszego korzystania z posiadanych gier, czy raczej uważacie, że powinnam systematycznie chodzić do sklepu i inwestować w nowe planszówki, gry karciane i łamigłówki?